Czemu babcia nie chce orzeszków.

Babcia jedzie autobusem i zaczepia
kierowcę:
- Chłopcze,
chcesz orzeszka?
- Z chęcią. - odpowiada kierowca.
Następnego dnia,
sytuacja się powtarza.
Kierowca dostał orzeszka, ale mówi
do babci:
- To niech pani też zje.
- Chłopcze, ja już nie mam zębów.
Trzeci dzień znowu:
- Synku chcesz orzeszka?
Kierowca zaciekawiony pyta:
- Babciu, a skąd masz takie
dobre orzeszki?
- Z Toffifee...

Najczęściej wyszukiwane
Czy ta jej maszynka do pieniędzy jest legalna?
Jak się nazywa ten Niemiec, który mu szkodzi?
Typowy z niego mężczyzna- nic nie rozumie.
Jasio też zaproponował płyn.
Zakonnica nauczyła się czegoś ważnego.
Kobieta potrafiła się odwdzięczyć.
Czy mógłbyś pożyczyć mi swój garnitur?
Żałuje, że nie przyszedł tu na początku..